Koczowisko 2024 dzień I i II
Nie ma piękniejszego widoku jak dzieci w naturze. Przez dwa ostatnie dni pobudzaliśmy wspólnie ciekawość do świata, otrzymując ogromną dawkę naturalnych bodźców do rozwoju.
Kałuże, po ulewnym deszczu, błoto na kiju i każdy kolejny, samodzielnie wbity gwóźdź pozwalał na radość i budowanie, nie tylko drewnianych chałup, ale przede wszystkim swojej samooceny, samodzielności i kreatywności.
Drzeworyt naturalny to przygoda do której zaprosił nas Mr Chlorophyll Art – KaZek Biernat Do wykonania czarno – białej historii, posłużyły nam specjalnie przygotowane pnie drzew z dębu, jesionu, czereśni i robinii akacjowej.
W naszej kwiatowej kawiarence wspólnie z dziećmi przygotowaliśmy Kwiatową Lemoniadę z Jungle Van. W moździerzach energicznie ucieraliśmy płatki róży, uważnie pozyskiwaliśmy małe płateczki chabra bławatka.
Przyleciała do nas pszczółka Zosia która, zabrała nas do świata gliny i nasion roślin miododajnych, z których tworzyliśmy bomby nasienne łąki kwietnej.
Pszczelarz z zamiłowania- Mariusz Stępień, zaprosił nas do świata pszczół, urządzając wraz z uczestnikami dom dla tych szczególnie pożytecznych owadów. Dzieci poznały również narzędzia do obsługi pasieki. Niespodzianką było to, że miały okazję osobiście odwirować miód z plastrów za pomocą wirówki, że smakiem wyjadając miód.
Jak zawsze była z nami najcudowniejsza fotograf- Dominika Sowa – Fotografia
Nagłośnienie wydarzenia- Arkadiusz Bowski Dom Pełen Kultury.